O kredytach hipotecznych
Dla tych, którzy są zmuszeni do wzięcia kredytu hipotecznego, ważna wiadomość. Od przyszłego roku obowiązkowy wkład własny wzrośnie do 10% wartości nieruchomości.
Teraz jest więc ostatni dzwonek, by załapać się na korzystniejsze (przynajmniej w teorii) warunki. Jednak z drugiej strony, czy jeśli problemem dla kupującego jest wyłożenie 10-15% wartości nieruchomości, to czy to dobrze rokuje na spłaty rat kredytu? Pamiętajmy tez, że im więcej pieniędzy wyłożymy z własnej kieszeni, tym tańsze będzie to mieszkanie - odsetki od kredytów hipotecznych są naprawdę spore, przez cały okres kredytowania (czyli 30 lat) wyjdzie na to, że mieszkanie kosztowało dwa razy tyle.
Warto więc może się wstrzymać i odłożyć potrzebną na wkład własny kwotę, zamiast ponosić naprawdę duże dodatkowe koszty? Każdy musi sobie odpowiedzieć na to pytanie sam.
Kto może dostać MdM?
Na dofinansowanie wkładu własnego do nieruchomości mogą liczyć jednak osoby, które przede wszystkim nie ukończyły 35 lat, nie są właścicielami i współwłaścicielami innego mieszkania bądź budynku, nie posiadają spółdzielczego prawa do lokalu ani osoby, który były wcześniej objęte na zasadzie wspólności majątkowej małżeńskiej. Ci, którzy wynajmowali mieszkanie mogą uzyskać dopłatę, lecz muszą rozwiązać umowę do czasu 6 miesięcy od przeniesienia własności na mieszkanie z dopłatą.
Warunkiem otrzymania dopłaty jest zaciągnięcie kredytu w banku, który jest związany umową z BGK. Kredytobiorcą jest nabywca mieszkania, a kwota kredytu musi wynosić co najmniej 50% ceny zakupu mieszkania. Może on zostać udzielony jedynie w złotówkach i może być przeznaczony tylko na zakup mieszkania, a okres kredytowania musi wynosić przynajmniej 15 lat.
Nieruchomości z wyższej półki
Jest segment nieruchomości, który ciągle rośnie mimo, ze ogólnie sytuacja na rynku jest taka sobie. Chodzi o mieszkania premium - apartamenty dla bardziej zamożnych.
Takich deweloperów, specjalizujących się w inwestycjach dla bardziej wymagających klientów, nie jest zbyt wielu. Nie są to szczególnie imponujące inwestycje, w tym sensie że nie są masowe, ale wymagają dużych nakładów.
Nie mówimy tutaj o najbardziej widowiskowych realizacjach, jak Sky Tower, czy też Złota 44 (gdzie zresztą wystąpiły problemy z kondycją finansową spółki). Jest całkiem sporo apartamentów pomiędzy luksusem z najwyższej półki, a przeciętnymi mieszkaniami.
Dla kogo jest skierowana taka oferta? Przede wszystkim dla tych, którzy nie sa uzależnieni od dostępności kredytów hipotecznych, chcą mieszkać w mieście, a nie w domku na przedmieściach, i mają stabilną pozycję finansową powyżej średniej.
Największą zaletą takich osiedli jest często po prostu lokalizacja - siłą rzeczy wpływa to na wyższą cenę, jest jednak wielu którzy są gotowi za to zapłacić.
Pora na kredyt
Kiedy po wielu trudach i znojach znajdziesz wreszcie swoje upragnione mieszkanie, zaczyna pojawiać się problem pozyskania wystarczających środków na zakup. Oszczędności zazwyczaj nie wystarczą. Większość z nas decyduje się zaciągnąć kredyt na mieszkanie. Dzięki temu posunięciu nabywca nieruchomości (a raczej: praw do nieruchomości) może dokonać zakupu za środki pieniężne, których faktycznie jeszcze nie zarobił. W ciągu kolejnych kilku (a nawet kilkunastu czy kilkudziesięciu) lat musi spłacać bankowi raty za udzielony kredyt mieszkaniowy. Z racji ogromnej konkurencji na rynku, kredyt na mieszkanie powinien zostać wybrany mądrze, po uprzednim przeanalizowaniu różnych ofert kredytów mieszkaniowych. Ważna jest cena kredytu na mieszkanie i jego dostępność.
Program MdM - wnioski po roku działania
Program rządowy pomocy dla młodych okazał się oczywiście (co nie jest dla nikogo zaskoczeniem) porażką. Nie wykorzystano 2/3 środków przeznaczonych z budżetu na to dofinansowanie.
Pytanie, czy to dlatego, że jednak młodych nie stać na mieszkanie? A może finansowanie zakupy nieruchomości wyłącznie z rynku pierwotnego mija się z celem? Mimo wszystko wychodzi na to, że rynek wtórny wypada korzystniej. No i limity...
Czyli największa porażka - program MdM spowodował, że w wielu miastach ceny nieruchomości WZROSŁY, co jest niekorzystne dla kupujących - bez tego programu kupiliby mieszkanie taniej. Jaki więc sens ma taka dotacja od rządu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz