poniedziałek, 15 grudnia 2014

Mieszkaniowe rozterki

Kupujemy mieszkanie - krótki tekst o tym, czy warto, czy nie warto, czy na kredyt, czy bez, a może jednak wynająć?. Jeżeli jesteś zainteresowany kupnem mieszkania, zapraszamy: nowe apartamenty łódź sprzedaż

O wielorodzinnych budynkach energooszczędnych i pasywnych

Od początku tego roku deweloperzy mogą brać dotację na budowę energooszczędnych i pasywnych budynków wielorodzinnych.

Pytanie z perspektywy kupującego - czy opłaca się nabyć takie mieszkanie? Przede wszystkim dobrze jest wiedzieć czym się różnią takie nieruchomości od pozostałych i dlaczego tyle kosztują. Póki co technologia jest kosztowna i dotacje są zbyt niskie - nie pokrywają różnicy między standardowymi materiałami, a energooszczędnymi. Dlatego należy liczyć się z tym, że mieszkanie będzie po prostu droższe.

Jednak czy to rozwiązanie jest dobre tylko dla "eko-świrów"? Weźmy pod uwagę, że ceny energii rosną z każdym rokiem, a najbardziej te związanie z ogrzewaniem. Zresztą według zaleceń UE już po roku 2020 nie będą powstawać nieruchomości w niższym standardzie, niż energooszczędne.

Sami musimy podjąć decyzję i policzyć, ale warto zastanowić się nad takim wariantem, jeżeli ogólnie poszukujemy mieszkania o wyższym standardzie, niż przeciętne.


A może do remontu?

Przeszukując oferty na rynku nieruchomości często trafiamy na różnego typu okazje, czyli mieszkania o niskiej cenie. Zwykle są to nieruchomości położone na wsi albo w dzielnicach peryferyjnych albo też mieszkania do remontu. Wiele osób słysząc o mieszkaniu do remontu nabiera od razu złych skojarzeń. Jest sprawą oczywistą, że dużo lepiej ogląda się w Internecie te oferty, które mają zdjęcia z pięknymi wnętrzami.

Oferty z mieszkaniami do remontu są w ogóle bez fotografii albo posiadają zdjęcia, które nie zachęcają do zakupu. Tymczasem mieszkanie do remontu może być naprawdę korzystną inwestycją. O takim wyborze powinny pomyśleć przede wszystkim te osoby, które potrafią samodzielnie wykonać wiele prac remontowych. Najważniejszą jednak zaletą takiego mieszkania jest fakt, że można od podstaw i w całości urządzić mieszkanie po swojemu. Kupujących jednak często przerażają przyszłe koszty.

Mieszkanie do remontu to konieczność wymiany instalacji, często także demontażu płytek czy podłóg. Plusem jest jednak fakt, że przy okazji przeprowadzania generalnego remontu można zupełnie zmienić układ pomieszczeń. Poza tym takie mieszkania są dużo tańsze. W rezultacie po remoncie i wykończeniu pomieszczeń często okazuje się, że była to opłacalna inwestycja.


Pora na kredyt

Kiedy po wielu trudach i znojach znajdziesz wreszcie swoje upragnione mieszkanie, zaczyna pojawiać się problem pozyskania wystarczających środków na zakup. Oszczędności zazwyczaj nie wystarczą. Większość z nas decyduje się zaciągnąć kredyt na mieszkanie. Dzięki temu posunięciu nabywca nieruchomości (a raczej: praw do nieruchomości) może dokonać zakupu za środki pieniężne, których faktycznie jeszcze nie zarobił. W ciągu kolejnych kilku (a nawet kilkunastu czy kilkudziesięciu) lat musi spłacać bankowi raty za udzielony kredyt mieszkaniowy. Z racji ogromnej konkurencji na rynku, kredyt na mieszkanie powinien zostać wybrany mądrze, po uprzednim przeanalizowaniu różnych ofert kredytów mieszkaniowych. Ważna jest cena kredytu na mieszkanie i jego dostępność.


MdM - dla młodych, czy dla deweloperów?

Program rządowy pomocy dla młodych okazał się oczywiście (co nie jest dla nikogo zaskoczeniem) porażką. Nie wykorzystano 2/3 środków przeznaczonych z budżetu na to dofinansowanie.

Pytanie, czy to dlatego, że jednak młodych nie stać na mieszkanie? A może finansowanie zakupy nieruchomości wyłącznie z rynku pierwotnego mija się z celem? Mimo wszystko wychodzi na to, że rynek wtórny wypada korzystniej. No i limity...

Czyli największa porażka - program MdM spowodował, że w wielu miastach ceny nieruchomości WZROSŁY, co jest niekorzystne dla kupujących - bez tego programu kupiliby mieszkanie taniej. Jaki więc sens ma taka dotacja od rządu?


Dla kredytobiorców

Dla tych, którzy są zmuszeni do wzięcia kredytu hipotecznego, ważna wiadomość. Od przyszłego roku obowiązkowy wkład własny wzrośnie do 10% wartości nieruchomości.

Teraz jest więc ostatni dzwonek, by załapać się na korzystniejsze (przynajmniej w teorii) warunki. Jednak z drugiej strony, czy jeśli problemem dla kupującego jest wyłożenie 10-15% wartości nieruchomości, to czy to dobrze rokuje na spłaty rat kredytu? Pamiętajmy tez, że im więcej pieniędzy wyłożymy z własnej kieszeni, tym tańsze będzie to mieszkanie - odsetki od kredytów hipotecznych są naprawdę spore, przez cały okres kredytowania (czyli 30 lat) wyjdzie na to, że mieszkanie kosztowało dwa razy tyle.

Warto więc może się wstrzymać i odłożyć potrzebną na wkład własny kwotę, zamiast ponosić naprawdę duże dodatkowe koszty? Każdy musi sobie odpowiedzieć na to pytanie sam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz