piątek, 28 lutego 2014

Felietonik kulinarny

Nie jest lekko pisać o kulinariach. Nie chodzi mi o przepisy, bo przypominają one raczej techniczną instrukcję, niż cokolwiek innego. W książkach rzadko występują zachwycające opisy dań. Ale się zdarzają. Kuchnia orientalna przepisy

Przykładem takiej powieści może być "Cmentarz w Pradze", pióra Umberto Eco, gdzie dla głównego bohatera jedzenie to sztuka. Opisy są bardzo estetyczne, patetyczne, czasami wręcz... pornograficzne.

Jedzenie jest niesamowicie powiązane z kulturą. Już od wieków nie jemy po to, by zaspokoić głód, ale po to, by sprawić sobie przyjemność. I nie ma w tym nic złego. Dopóki nie przekształci się w uzależnienie.

Czy można być uzależnionym od jedzenia? To ciekawe pytanie, bo wiadomo że bez jedzenia po prostu nie bylibyśmy w stanie przeżyć. Ale problem kompulsywnego obżerania się jest poważny. Nie wiąże się jednak z celebracją posiłków, z zachwycaniem się każdym kęsem, z tworzeniem wręcz patetycznej atmosfery. Oj, nie. Uzależnienie od jedzenia wygląda obrzydliwie. I prowadzi do otyłości.

Musimy nauczyć się jeść w sposób cywilizowany, nie w biegu, nie po to żeby zeżreć coś na szybko, bo się spóźnimy. Lepiej stworzyć sobie chwilę, zrelaksować się przy ulubionym posiłku, poszerzyć swoje horyzonty smakowe. Bez pośpiechu. Polecam również Kuchnia orientalna przepisy Kuchnia orientalna przepisy - tekst jest OK Polecam również Kuchnia orientalna przepisy Kuchnia orientalna przepisy - też dobry

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz